"zawsze, kiedy się trochę boję, maluję usta szminką"*
napompuję się jak balon i wzdęta snobistycznie stwierdzę, że KOCHAM SZTUKĘ, która zmusza do zadania tysiąca pytań 'czy ja', a jej echo w mojej głowie nie mija i nie mija
03.01-10.01 życie trochę jak kawa z mlekiem, wyzwaniem jest odnalezienie tej jedynej, odpowiedniej proporcji, cała reszta smakuje dobrze, ale jest tylko marnym substytutem
3 komentarze:
szminka to idealna maska dla kobiety
edyta, co Ty odpierdalasz! miała być relacja z saturi! ( beczeeee...;( )
czubata łyżka rozpuszczalnej, dwie łyżeczki cukru, 1/4 gorącej wody, 3/4 ciepłego mleka (mleko w temperaturze chyba 60 stopni wydziela naturalną słodycz) -- to moje proporcje :)
Prześlij komentarz