24.5.10

obłako obłako obłakoooooooooo

z essential mixami from radio 1 na uszach, z ciągle żywymi wspomnieniami zabójstwa sprzed kilku dni:

które zaledwie są przedsmakiem nadchodzących chwil (vivat parov,selcio i aoki) cięęęężko skupić się na rzeczywistości.
już nie wiem, co jest prawdziwym życiem - tu i teraz wypoczęta w sraczkowatym pokoju czy tam niedługo wyczerpana w ekstatycznym tłumie. wiem tylko, że nie potrafię trzymać myśli na smyczy

1 komentarz:

emm pisze...

ciężko się wyszumieć