20.4.09
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
indigówno dla wszystkich podniecających się indikidów, xoxo
poza tym, czerwony notesik w kropeczki zapełnia się na nowo dziesiątkami adresów, miejscami must be, rzeczami must do, tymitamtymi must meet
i proszę tylko o troszkę więcej kresek na termometrze, bo idylliczna huśtawka buja się za sprawą podmuchów wiatru jedynie, nie mam w domu tylu koców, by tam wytrzymać, mimo trzech par skarpetek i muskających promieni
i jeszcze, pomysł na to najwspanialszy wynalazek ostatniej dekady, polecam wszystkim te pychotki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
dzisiaj,o mały włos ze środkowej części mojej małej głosy, urwałoby mi uszy na pułaskiego :o
a ręce na sterze o godzinie 7:45 na ulicy tadeusza kościuszki miały kolor buraczany, albo jak ktoś woli - krrrrwistego steku.
myśl co pijesz z pt. pt. pt. pt. pt. OT O_o HE HE
Prześlij komentarz